Książka: „Źródła nienawiści”

Książka: „Źródła nienawiści”

Najważniejszym źródłem informacji o bieżących wydarzeniach są dla współczesnego człowieka media. Jednak z uwagi na sformatowanie środków masowego przekazu wiadomości ulegają silnej selekcji. Dostajemy zatem wyciąg z bieżących wydarzeń, w którym pod uwagę brane są tzw. gorące tematy. Niektóre regiony świata nie funkcjonują w powszechnej świadomości dopóki nie dojdzie tam do jakiegoś wyrazistego – czy wręcz krwawego – konfliktu. Grupa historyków związanych z portalem Histmag.org postanowiła przybliżyć zainteresowanym dzieje państw postkomunistycznych, na temat których media milczą bądź, jeśli akurat zajdą w nich znaczące wydarzenia, są często przedstawiane bez uwzględnienia istotnych historycznych kontekstów. Tak powstała książka „Źródła nienawiści”.

W polu uwagi autorów znalazły się Kosowo, Gruzja, Abchazja, Osetia Południowa, Łotwa, Estonia, Białoruś i Krym. I choć na temat niektórych z nich powstało dotychczas sporo publikacji, inne, jak Białoruś czy Abchazja, nie doczekały się obszernej bibliografii, zwłaszcza w zakresie dziejów najnowszych. „Źródła nienawiści” to swoiste kompendium wiedzy o napięciach etnicznych w tym rejonie geopolitycznym. Zamieszczone na końcu każdego rozdziału wykazy odsyłają do innych pozycji, które pozwolą na pogłębienie danego zagadnienia. Jednak lektura książki daje, mimo że skrótowy, to globalny i wyrazisty ogląd sytuacji omawianego kraju.

Zamieszczenie głęboko sięgających wstecz rysów historycznych pozwala lepiej zrozumieć bieżące wydarzenia. Jak zauważa prof. Artur Kijas, autor przedmowy, to w systemie komunistycznym zazwyczaj upatrywano przyczyn konfliktów etnicznych w krajach Europy Środkowej i Środkowo-Wschodniej. A przecież czynniki takie jak mity i stereotypy narodowe bardzo często miały znaczny udział w kształtowaniu się postaw wobec sąsiadów czy zamieszkujących w granicach danego państwa mniejszości narodowych. Przykładem może być konflikt na Bałkanach, który nie wybuchł z dnia na dzień – jego rodowód sięga starożytności, kiedy to na teren Kosowa zaczęli przybywać Ilirowie, protoplasci Albańczyków. Serbowie uważają jednak, że to Słowianie stanowili wówczas większość, dlatego ten region rdzennie przynależy do nich. Kolejnym kluczowym momentem w dziejach obu narodów była bitwa na Kosowym Polu (1389). Serbowie ponieśli wówczas klęskę w starciu z Turkami. Wydarzenie to stało się mitem założycielskim ich świętej historii. Te dwa wątki, jak wykazują autorzy, kształtowały w dużej mierze relacje między Albańczykami a Serbami na przestrzeni dziejów.

Rzadko podawane są też źródła konfliktu w Gruzji, który z całą siłą objawił się w sierpniu 2008 roku, doprowadzając do krótkotrwałej, lecz tragicznej w skutkach wojny. Media kładły nacisk na imperialną postawę Rosji, zapominając o tym, że animozje między Abchazją i Osetią Południową a Gruzją trwają od dziesiątek lat. Abchazowie i Osetyjczycy uważają się za odrębne narody, o odmiennej historii i kulturze, sięgającej tak odległej przeszłości jak czasy Imperium Bizantyjskiego, a nawet starożytnej Mezopotamii. O wiele spokojniej przedstawia się obecna sytuacja Łotwy i Estonii. W krajach tych, gdzie w przeszłości krzyżowały się wpływy niemieckie, skandynawskie i rosyjskie, dziś najbardziej widoczną mniejszość etniczną stanowią Rosjanie (28% – Łotwa, 25,6 % – Estonia). I chociaż w historii obu krajów nie ma mitów mogących podsycać konflikty narodowościowe, to jednak obecność tak dużej grupy Rosjan i bliskość imperialistycznie nastawionej Federacji Rosyjskiej budzi obawy wśród Łotyszy i Estończyków.

Kłopot z rosyjskim sąsiadem mają również Białorusini, ale przede wszystkim z własną tożsamością, która nie pozwala im wyraźnie określić swojej orientacji na arenie międzynarodowej. W procesie historycznym Białorusini byli regularnie pod politycznym wpływem sąsiadów – na przełomie XIII i XIV wieku zostali podporządkowani Wielkiemu Księstwu Litewskiemu, następnie w czasach rozbiorów nastąpiła przymusowa polonizacja usankcjonowana przez carat, zaś po powstaniu styczniowym intensywna rusyfikacja, a w XX wieku sowietyzacja, która odcisnęła silne piętno na mentalności mieszkańców tego obszaru. W wyniku nieustających wielokierunkowych nacisków, trudności w wykształceniu elit intelektualnych i słabości społeczeństwa, w większości pochodzenia chłopskiego, nie udało im się wytworzyć silnej świadomości narodowej. Sytuacja powoli się jednak zmienia.

Przedstawione wyżej zagadnienia stanowią tylko niewielki wycinek zawartości treściowej książki. Autorom należy się uznanie za przystępny sposób, w jaki serwują czytelnikom wiedzę. Plus za ciekawie literacko skonstruowane tytuły rozdziałów i podrozdziałów. Niezwykle wartościowe są również próby prognozowania kierunków rozwoju omawianych zjawisk. Ich trafność zweryfikuje rzeczywistość, czytelnicy mają tymczasem szansę rozwiać mity medialne narosłe wokół tragicznych wydarzeń w państwach byłego bloku wschodniego.

Archive